Artykuł sponsorowany
Termometry wskazują wysoką temperaturę, z szaf coraz częściej wyciągasz sukienki, spódnice i szorty… A to dla większości kobiet oznacza dużo częstsze depilowanie nóg, niż zazwyczaj. Zamiast męczyć się z goleniem nóg co trzy dni, zdecyduj się na o wiele praktyczniejszą formę – depilację woskiem.
Mogłoby się przecież wydawać, że każdy może skorzystać z tej metody pozbywania się niechcianego owłosienia. Plastry z woskiem można zdobyć w drogeriach i spróbować tej metody samodzielnie, ale również udać się na wizytę do salonu kosmetycznego zajmującego się tym profesjonalnie. Przeciwwskazań jest naprawdę niewiele, dlatego jak najbardziej możesz korzystać z depilacji woskiem, jeżeli nie masz żylaków lub zapalenia żył kończyn dolnych (w przypadku depilacji nóg), a także rozszerzonych naczyń włosowatych, ropnych stanów zapalnych skóry, zapalenia mieszków włosowych lub alergii na wosk (w przypadku depilacji jakiejkolwiek części ciała). Odradza się również tę metodę, jeśli niedawno opalałaś się (naturalnie lub w solarium) albo też byłaś w inny sposób narażona na działanie promieni UVA i UVB.
Na jakość wykonanego zabiegu wpłynie nie tylko salon kosmetyczny, który wybierzesz i doświadczenie kosmetyczki. Chodzi w końcu o Twoje ciało i to ty możesz właściwie przygotować je do depilacji. Mowa o nawet drobnych dla Ciebie kwestiach, które sprawią, że profesjonalista w gabinecie będzie miał ułatwioną pracę. Weź odprężającą, gorącą kąpiel, zanim udasz się na depilację. W ten sposób zmiękczysz swoją skórę oraz rozluźnisz pory. Ważne jednak jest, abyś zrezygnowała z wszelkiego rodzaju olejków do kąpieli, a po wyjściu z wanny darowała sobie używanie kremów i balsamów. Tłusta konsystencja tych specyfików sprawi, że wosk będzie o wiele mniej skuteczniej przystawać do Twojej skóry. Zdecydowanym ułatwieniem będzie jednak, jeżeli kilka dni wcześniej zdecydujesz się na sprawienie sobie peelingu na depilowanej części ciała – w ten sposób usuniesz martwy naskórek.
Jest jeszcze kilka kwestii, o których warto pamiętać. Przed depilacją woskiem zrezygnuj z opalania się. Umów się na zabieg, kiedy Twoje włoski są już znacząco odrośnięte. Większość gabinetów kosmetycznych mówi, że najlepiej przyjść z długością około jednego centymetra. Dlaczego? Wosk najlepiej łapie włoski, które są odpowiednio długie. Krótsze mogą nie zostać wyrwane, zaś dłuższe przerwać się, zamiast zostać wyrwanymi z cebulką.
Niezależnie od tego, czy zdecydujesz się na depilację woskiem w gabinecie kosmetycznym, czy sama spróbujesz swoich sił, przebieg będzie taki sam. Metody tak naprawdę są dwie – możesz zakupić gotowe plastry lub wosk, który będziesz musiała rozgrzać. Pierwszym etapem jest dezynfekcja skóry. Niezależnie od tego, czy wykonujesz zabieg samodzielnie, czy oddajesz się w ręce profesjonalisty, zwróć uwagę na to, czy używane są przy tym rękawiczki lateksowe. Zachowanie zasad ostrożności jest szczególnie ważne nie tylko w dzisiejszych czasach, a założenie rękawiczek to naprawdę minimum! Rozgrzany do ciepła – ale, co ważne, nie gorący! – wosk nakładany jest na depilowaną część ciała. Istotne jest, aby zrobić to z kierunkiem wzrostu włosa, nie przeciwnym. Następnie osoba wykonująca zabieg kładzie specjalnie stworzony do tego fizelinowy pasek lub też bawełniany materiał na nałożony na Twoją skórę wosk. Pasek ten następnie zrywany jest z kierunkiem przeciwnym do wzrostu włosa, a po wykonaniu całego zabiegu depilacji woskiem, na Twoją skórę należy nałożyć specjalny środek. Usunie on ewentualne pozostałości wosku, ale przede wszystkim ukoi i nawilży Twoją skórę. Jest to szczególnie istotne, bo skóra po zabiegu depilacji często jest podrażniona i zaczerwieniona. Na depilację woskiem warto udać się do kosmetyczki przede wszystkim dlatego, że z zabiegiem wiąże się pewien ból. Może okazać się, że pomimo nałożenia wosku w sposób prawidłowy, nie będziesz w stanie zerwać go odpowiednio szybkim i mocnym ruchem.