Różowe włosy, nienaturalnie ściągnięta skóra, mocno zarysowana broda – Madonna nie przestaje zaskakiwać. Tylko czy tym razem przypadkiem nie poszła o krok za daleko?
Niedawno Madonna pochwaliła się swoim nowym wyglądem na profilu na Instagramie, który śledzi ponad 15,5 mln osób. „Trzy twarze dziewczyny, która właśnie zagłosowała. Ruszcie się i bierzcie odpowiedzialność, ludzie” – napisała, dołączając trzy zdjęcia, na których ma różowe włosy. Jednak to nie same zdjęcia wywołały burzę wśród jej fanów, lecz to jak gwiazda na nich wygląda.
65-latka zaliczyła już wiele metamorfoz i skandali. Zawsze lubiła szokować. Tym razem uwagę przykuwa naciągnięta do granic możliwości skóra twarzy piosenkarki oraz zmienione rysy – uwydatnione kości policzkowe i broda, duże usta, ale też zapadnięte policzki.
Niektórzy wręcz komentowali, że „wygląda jak kosmitka” i już nie przypomina siebie. Inni mieli nadzieję, że to tylko jeden z filtrów dał taki efekt.
Królowa popu nigdy nie ukrywała, że korzysta z zabiegów medycyny estetycznej, jednak tym razem, zdaniem wielu, przesadziła. Większość fanów zaapelowała do Madonny, by już skończyła z poprawianiem swojego wyglądu.