Zapachy mogą wywoływać pozytywne emocje, a nawet poprawiać humor, co w konsekwencji może doprowadzić do tego, że w danym miejscu chętniej będziemy robić zakupy. Marketing zapachowy ma dużą siłę rażenia.
Zmysły umożliwiają człowiekowi odbieranie bodźców zewnętrznych. Dzięki nim poznajemy otaczający nas świat, odczuwamy przyjemność czy dowiadujemy się o niebezpieczeństwie. To wszystko zawdzięczamy zmysłom: wzroku, słuchu, dotyku, smaku oraz… węchu.
Skupiając się na tym ostatnim, nietrudno zauważyć, jak dużą rolę odgrywa on w życiu każdego z nas. Zapachy potrafią przywołać wspomnienia z dawnych lat, nawet z wczesnego dzieciństwa – zarówno te pozytywne, jak i negatywne.
Zapachy mają także wpływ na nasze zachowanie oraz samopoczucie – przykładowo, jeśli gdzieś unosi się bardzo mocny, duszący zapach, może nas rozboleć głowa albo poczujemy się przytłoczeni. Szczególnie wrażliwe są kobiety w ciąży, którym wyostrza się węch i wówczas każdy, nawet najsłabszy zapach, może je drażnić bądź wywoływać mdłości. Nietrudno zatem zauważyć, że węch jest ściśle powiązany z emocjami.
Jeśli natomiast chodzi o odwrotną sytuację, czyli obniżenie poziomu zdolności węchowych, na przykład podczas choroby, to tutaj jednocześnie przekłada się to na osłabienie zmysłu smaku. Mając zatkany nos, potrawy nie są już tak wyśmienite. Brak węchu zmienia nieco naszą percepcję.
Każdego dnia konsument jest wprost bombardowany różnego rodzaju bodźcami, reklamami, komunikatami – wszystko po to, by wydał w danym miejscu jak najwięcej pieniędzy. To właśnie marketing zapachowy od kilku lat wodzi nas za nos – i to dosłownie! Aromamarketing ma realny i potwierdzony wpływ na nasze decyzje zakupowe. Na czym on polega? Chodzi o aromatyzowanie pomieszczeń firmy.
Zapachy intensywnie oddziałują na nas na co dzień, dlatego też wykorzystuje się je w strategii marketingowej. Co ważne, aromatyzowane są nie tylko sklepy z najróżniejszych branż, ale również restauracje, hotele, salony samochodowe oraz inne obiekty handlowe.
To bardzo dobre podejście, gdyż okazuje się, że odpowiednie zapachy w danym miejscu pozytywnie wpływają na wyniki ze sprzedaży.
Zapach ma ogromny wpływ na odbieranie zarówno drugiej osoby, jak i miejsc. Specjalne kompozycje zapachowe wabią klientów. Różnią się one w zależności od branży czy firmy.
W marketach przy dziale z pieczywem można poczuć zapach chleba wyjętego prosto z pieca. W piekarni, restauracji czy kawiarni otulają nas wonie czekolady, wanilii, świeżo zaparzonego cappuccino, które dobrze kojarzą się większości osób. Zapachy orientalne i egzotyczne, jak również wodne najlepiej sprawdzają się w hotelach.
W butiku z garniturami królują aromaty cygar, drewna i luksusu. Natomiast kwiatowe oraz owocowe sprawdzają się w sklepach odzieżowych. Dodatkowo owocowe – jako te rześkie i energetycznie – są doskonałe do biur i sal konferencyjnych.
Wracając do sklepów, okazuje się, że wiele z nich ma kompozycję zapachową specjalnie stworzoną na ich potrzeby. Dzięki temu dany zapach kojarzy się klientowi z konkretną marką, zapamiętuje go i ocenia poprzez zapach. Najczęściej zapachy są rozpylane przez klimatyzację, często też jest to robione ręcznie, z butelki bądź z atomizerów umieszczanych w kontakcie. Niektóre obecne w sklepie kompozycje zapachowe są sprzedawane klientom.
Nie można zapominać o tym, że w obecnych czasach wiele ludzi decyduje się na zakupy internetowe. Warto zatem, by marka pozostała spójna w swej strategii marketingowej i zabiegała o klienta.
Chodzi oczywiście o perfumowanie przesyłek. Klient, otwierając taką przesyłkę, czuje piękny zapach, nastraja się pozytywnie i istnieje większa szansa, że zrobi tu zakupy ponownie. Takie działanie może przynieść wymierne korzyści.