Nieważne, co o tobie mówią, ważne, żeby nie przekręcili nazwiska. Wydaje się, że właśnie z tego założenia wyszła polska marka ubraniowa Medicine, która proponuje swoje produkty jako „terapię” na „ból istnienia”.
Koncept nowej kampanii reklamowej Medicine szybko spotkał się z potężną falą krytyki. Nic w tym dziwnego, ponieważ w spocie marka prezentuje się jako swoiste antidotum na problemy z poczuciem pustki, bezsennością, wypaleniem czy niepokojem. Ubrania zatem, według Medicine, mają przynieść ukojenie w nieprzyjemnych dolegliwościach, a także poprawić samopoczucie i codzienne funkcjonowanie.
Internauci szybko zareagowali na kontrowersyjną kampanię, a na wielu portalach pojawiły się nieprzychylne marce komentarze. Komentowano, że ubrania nie stanowią remedium na wskazane w spocie poważne problemy psychiczne, a tym bardziej nie leczą z depresji.
Dorota Masłowska jako lekarka Medicine
W spocie pojawiła się również Dorota Masłowska. Poleca ona skuteczną terapię jaką jest Medicine, bowiem ta uśnieża (to oryginalna pisownia z reklamy, prawidłową jest: uśnierza) ból istnienia. Warto dodać, że pisarka wraz z Maciejem Chorążym jest także współautorką serii „terapeutycznych” koszulek.
A co wy sądzicie o spocie?