Z roku na rok idea slow fashion cieszy się coraz większą popularnością. Wspomniany ruch zachęca do innego spojrzenia na modę, która nie ma już być wyznacznikiem naszej osobowości, a jedynie dodatkiem do niej. Nowy trend przejęło również wiele koncernów modowych. Coraz częściej pojawia się on także w Polsce.
Slow fashion to przede wszystkim zmiana nastawienia do mody. Ma ona być dodatkiem do naszej osobowości, a nie jej wypełnieniem. W tym przypadku ważne jest, aby to człowiek kreował i kontrolował modę, a nie moda nas i nasze zachowania, również te konsumpcyjne. Jest to ruch, który stawia ją w całkowicie nowym świetle. Przeciwstawia się walce o klienta oraz inwestuje w przemyślane kolekcje, które nie będą na topie jedynie przez sezon, ale znacznie dłużej. Moda nie jest już wyznacznikiem naszego bycia trendy. Ma być jedynie elementem życia, który je ubarwia.
Wiele firm zajmujących się produkowaniem ubrań, tworzy stylizacje w stylu slow fashion, które mają być zgodne z takimi wartościami, jak ekologia, czy higiena pracy. Odwracają się od masowej i często bezmyślnej produkcji na rzecz produktów, które będą nam służyć dłużej niż jeden sezon. Dzięki slow fashion firmy odzieżowe zauważyły problem zbyt dużej ilości wykorzystywanych w produkcji materiałów oraz marnotrawstwa już wyprodukowanych ubrań, które nie zostały wprowadzone do sprzedaży ze względu na niewielkie i prawie niewidoczne wady. Stawiając na ekologię, slow fashion w pełni wykorzystuje zdobyte materiały. Dodatkowo podczas procesu produkcji dba również o środowisko naturalne – często wykorzystywane są tkaniny pochodzące z recyklingu.
Ubrania slow fashion wykonywane są m.in. z bawełny organicznej oraz mają mniejszą ilość barwników, dzięki czemu są bardziej przyjazne dla środowiska, ale również nie podrażniają skóry. Moda slow fashion widzi ubrania bardziej holistycznie – od procesu ich produkcji przez sprzedaż, aż po użytkowanie przez klienta. Stawia na jakość, a nie na ilość oraz promuje wśród nabywców ideę minimalizmu, dzięki czemu raz kupione ubrania będą służyły bardzo długo. Dobra jakość wykończenia i sprawdzone tkaniny sprawiają, że każdy wykonany produkt jest nie tylko bardzo trwały, ale też bezpieczny zarówno dla nas, jak i dla środowiska naturalnego. Dzięki slow fashion moda staje się bardziej uniwersalna, a ubiór nie jest już jedynym wyróżnikiem tego, kim jesteśmy. W slow fashion bardzo popularne są indywidualnie dobierane projekty, które dopasowuje się pod konkretnego nabywcę.
Ubrania produkowane w takim stylu są przede wszystkim nastawione na nasz komfort oraz wygodę. Są również ekologiczne i etyczne. Wielkie koncerny często do pracy wykorzystują tzw. tanią siłę roboczą, dzięki czemu koszty produkcji ubrań są bardzo niskie. Szwalnie działające na zasadzie slow fashion w procesie produkcji uwzględniają etykę pracy, a także indywidualne podejście do konsumenta. Każdy klient takiej szwalni może poczuć się wyjątkowo, ponieważ wzory ubrań są niepowtarzalne i często dobierane specjalnie dla nas. Ze względu na to, że slow fashion promuje ideę życia w stylu slow life, również moda staje się rodzajem manifestu dążącego do tego, by każdy z nas mógł zwolnić oraz poczuć się wyjątkowo.
Ubrania, które są zgodne z tą ideą, są oryginalne, ale również idealnie sprawdzają się jako codzienne stylizacje, ponieważ zachwycają swoimi ponadczasowymi wzorami i krojami. Są dopracowane w każdym szczególe, a przede wszystkim nie kreują tak mocno trendów, jak wielkie koncerny. Według idei slow fashion to my sami sprawiamy, że ubranie „żyje” i ma swój niepowtarzalny charakter. Ma ono być przede wszystkim wygodne i dawać nam wiele radości. W ten sposób czujemy, że to my tworzymy modę, a nie moda nas. Komfort noszenia ubrań jest tu stawiany na pierwszym miejscu, zaraz po dbałości o pracowników szyjących ubrania oraz o środowisko naturalne.