To kolejna kampania Monki w duchu ciałopozytywności. Tym razem marka promuje swoją najnowszą kolekcję hasztagiem #nofilter. Ma to zachęcić, zwłaszcza młode dziewczyny, do zaprzestania ukrywania się za filtrami i ukazywania swojego prawdziwego piękna.
Nowa kolekcja bielizny Monki to swego rodzaju celebracja kobiecości, pewności siebie oraz samoakceptacji. W tym celu brand, z pomocą obiektywu Elsy Hammarén, przygotował wyjątkowe, pozbawione pretensjonalności zdjęcia, które ukazują cztery przyjaciółki w domowej scenerii. Prezentują one flagowe produkty marki, a sesja zachwyca naturalnością i pięknem różnorodnych kobiecych sylwetek. Zgodnie z myślą przewodnią kampanii całość została zrealizowana w 100% bez użycia filtra. Wszystko w imię idei ciałopozytywności, którą brand stara się promować przy okazji nowych kolekcji.
Warto podkreślić, że marka wspiera również ekologię. Obecnie wykorzystuje recyklowany poliamid, który pochodzi z odpadów powstających przy produkcji dywanów, sieci rybackich czy przędzy. Natomiast do 2030 roku zamierza pozyskiwać materiały do produkcji bielizny wyłącznie z recyklingu lub zrównoważonych źródeł.
A co Monki oferuje w najnowszej kolekcji bielizny? Niezwykle kobiecą satynę, romantyczną koronkę i uwodzicielską siateczkę – a wszystko to w neutralnych odcieniach bieli, czerni, lawendy i terakoty. Znajdziesz tu miękki satynowy stanik bralette z trójkątnymi miseczkami, koronkowy stanik z fiszbinami oraz komfortowe figi z wyższym stanem.